środa, 17 czerwca 2009

o niczym

przypomniał mi się ostatnio cytat z woodego allena - jeśli chcesz rozśmieszyć pana boga, powiedz mu o swoich planach.
Oj, rozśmieszyłam go chyba do łez, nie ma co - beczka śmiechu....
tylko jakoś mi z tym wszystkim nie jest do śmiechu. posypało się wiele rzeczy na raz i to niekoniecznie w tym kierunku, w którym bym sobie tego życzyła.
ale co zrobić - chyba na nowo zacznę się układać z panem bogiem i przystawać na jego plany - innego wyjścia raczej nie mam... :(

Brak komentarzy: