poniedziałek, 7 września 2009

przebieg

Nie, no ja zupełnie nie potrafię się odnaleźć w tematach typowo męskich, dajmy na to rozmowa w warsztacie samochodowym:

pan: Pani nazwisko?

grzecznie podaję

pan: numer telefonu?

ja - oczywiście, czemu nie :)

pan: rocznik?

ja: he? ale, że jak, ... mój rocznik?

No właśnie - a dzisiaj, kiedy już mi się wydawało, że wszystko bezbłędnie ogarniam, dzwoni pani od ubezpieczenia mojego małego korsiarza i od razu z miejsca pyta: "Jaki ma Pani przebieg?"
No i tu się zastanowiłam, bo przecież chciałoby się rzec 'nówka nieśmigana'... ;)

Brak komentarzy: